Podsądni coraz częściej wycofują się z ugody
Oskarżeni nie dotrzymują tego, co uzgodnili z prokuratorem, i sprawa trwa znacznie dłużej. Rosną koszty ponoszone przez Skarb Państwa
Kodeksowe kończenie spraw szybkimi wyrokami z roku na rok zyskuje na popularności. Jeszcze pięć lat temu takich „uzgodnionych" wyroków było ok. 200 tys., dziś jest ich ponad 280 tys. Z instytucji dobrowolnego poddania się karze i ugody z prokuratorem korzystają głównie drobni przestępcy, oskarżeni np. o włamania, jazdę po pijanemu, znieważenie policjanta czy oszustwa kredytowe. Uzgodniony wyrok jest dla oskarżonego bonusem. Policja, prokuratura i sądy nie muszą prowadzić mozolnych postępowań, a w zamian oskarżony może sam zaproponować karę, na jaką się godzi. Ostatnio, niestety, coraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta