Czas odbioru wolnego z inicjatywy podwładnego lub przełożonego
Gdy na wniosek pracownika szef przesuwa ustalony termin oddania wolnego za pracę nadliczbową, to sam jego charakter się nie zmienia. Jeśli pomysłodawcą był pracodawca, nadal należy się 1,5 godziny bez zajęć za każdą nadgodzinę
- Czy wnioskowana przez pracownika zmiana terminu odbioru czasu wolnego za nadgodziny powoduje, że oddaje się go w stosunku 1:1? – pyta czytelnik.
Oprócz normalnego wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych pracownik ma też prawo do odpowiedniego dodatku z tego tytułu. Przysługuje on w wysokości 50 lub 100 proc. w zależności od tego, z jakimi nadgodzinami mamy do czynienia >patrz ramka.
Występuje pracownik
Zamiast wypłacać dodatek w zamian za pracę nadliczbową, pracodawca może udzielić podwładnemu czasu wolnego (art. 1512 k.p.). Jest to alternatywna forma rekompensaty nadgodzin. Czasu wolnego za nadgodziny można udzielić na pisemny wniosek pracownika, czyli wtedy, gdy on wychodzi z inicjatywą zrekompensowania tej pracy w takiej formie (art. 1512 § 1 k.p.).
Przykład
Zatrudniony w podstawowym systemie w czerwcu 2012 r. miał pięć godzin nadliczbowych. Chciałby za nie odebrać czas wolny. Dzięki temu będzie mógł załatwić sprawy osobiste.
Bez takiej rekompensaty mógłby to zrobić, korzystając jedynie z niepłatnego zwolnienia z części dnia pracy. Pracownik postanowił zatem złożyć wniosek o zrekompensowanie nadgodzin w takim trybie.
Jeśli czasu wolnego szef udziela na pisemny wniosek pracownika, za jedną godzinę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta