Czarna strefa zamiast pracy
W regionach o wysokim bezrobociu policja ma coraz większe problemy z oszustami i dilerami narkotyków
Chociaż w kraju liczba przestępstw kryminalnych maleje, to w rejonach, w których trudno znaleźć pracę, przybywa oszustów - wynika z danych policji. – Osoby, które nie mają pracy, są nastawione bardzo antypaństwowo i antyrządowo, dlatego częściej nie szanują norm ani obowiązujących praw. Za swoją złą sytuację obwiniają środowisko i dlatego nie mają oporów, żeby łamać prawo – mówi „Rz" prof. Zbigniew Nęcki, psycholog społeczny.
Plaga oszustów
Od stycznia do czerwca 2012 r. w kraju doszło do 317 tys. przestępstw kryminalnych i ponad 40,7 tys. gospodarczych – tych ostatnich było o 1,7 tys. więcej niż rok wcześniej. Chodzi głównie o oszustwa i wyłudzenia np. podatku VAT. Niepokojące jest to, że w niektórych województwach, w których panuje wysoka stopa bezrobocia, przybyło zwłaszcza oszustw dokonywanych przez różnego rodzaju naciągaczy.
O ile ich większa aktywność na terenach uprzemysłowionych – np. w woj. dolnośląskim – nie dziwi (w tym półroczu oszustw było o 62 proc. więcej niż w podobnym okresie zeszłego roku – wzrost z 6 tys. do 9,7 tys.) – jest tam więcej firm i możliwości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta