Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Wszystkie grzechy Baracka Obamy

03 listopada 2012 | Plus Minus | Marek Magierowski
Ruch „Occupy Wall Street” rozkołyskał kraj od Nowego Jorku po Indianapolis. „Praca zamiast wojen” to zawsze nośne hasło
źródło: AP
Ruch „Occupy Wall Street” rozkołyskał kraj od Nowego Jorku po Indianapolis. „Praca zamiast wojen” to zawsze nośne hasło
Nowy prezydent ostenta- cyjnie deklaruje sympatię do muzułmanów – ale niewiele mu to pomogło. Na zdjęciu: spalenie Obamy in effigie  podczas demonstracji w Bejrucie
źródło: AFP
Nowy prezydent ostenta- cyjnie deklaruje sympatię do muzułmanów – ale niewiele mu to pomogło. Na zdjęciu: spalenie Obamy in effigie podczas demonstracji w Bejrucie
Beniamin Netanjahu, Barack Obama: miło już było
źródło: AFP
Beniamin Netanjahu, Barack Obama: miło już było
Miłośnicy Noama Chomsky'ego  są w pełni usatysfakcjonowani pierwszą kadencją prezydenta. Ale czy wystarczy ich na zagwarantowanie mu drugiej?
źródło: AFP
Miłośnicy Noama Chomsky'ego są w pełni usatysfakcjonowani pierwszą kadencją prezydenta. Ale czy wystarczy ich na zagwarantowanie mu drugiej?

Wygrał, bo był anty-Bushem. W najbliższy wtorek ma szansę zwyciężyć dzięki sprawnemu PR. Ale Ameryka po czterech latach jego rządów jest słabsza i bardziej zagubiona

Ciężko jest być prorokiem we własnym kraju, a jeszcze ciężej być nim za granicą. Szczególnie, jeśli wszystkim wokół składało się najbardziej wymyślne i fantastyczne obietnice, roztaczało wizję lepszego życia w dobrobycie i pokoju oraz atmosferze miłości między narodami i religiami. Jeśli w dodatku okazuje się, iż ów prorok nie jest wcale wysłannikiem bogów, lecz zwykłym śmiertelnikiem, rozczarowanie musi być podwójnie bolesne.

Cztery lata temu Barack Obama oczarował swoich rodaków i cały świat swoim optymizmem, świeżością i „nadzieją", która pojawiała się niemal w każdym wypowiadanym przez niego zdaniu. Bezrobotni liczyli na dawno niewidziany etat. Chorzy – na cudowne uzdrowienie służby zdrowia. Homoseksualiści – na zalegalizowanie jednopłciowych małżeństw w całych Stanach. Ekolodzy – na więcej paneli słonecznych i wiatrowych turbin. Pacyfiści – na zamknięcie więzienia w Guantánamo i zakończenie bezsensownej wojny z terroryzmem. Cały świat zaś liczył na to, że Obama zmieni buńczuczną, agresywną, napinającą muskuły Amerykę w łagodnego hegemona, wyrozumiałego, koncyliacyjnego, wyciągającego rękę do zgody. Że młody, ambitny prezydent pokaże nową, uśmiechniętą twarz swojego kraju, w przeciwieństwie do twarzy ponurej i zawziętej, którą symbolizował jego poprzednik.

Zielona gospodarka

Obama wygrał wybory w dużej mierze dlatego, iż...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 9377

Wydanie: 9377

Spis treści
Zamów abonament