Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ciemna strona sieci

03 listopada 2012 | Plus Minus | Oskar Górzyński
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Plus Minus

Lubią ją przestępcy, hakerzy, oszuści, paranoicy, anarchiści, pedofile i... funkcjonariusze rządowych służb

Są w Internecie miejsca, dokąd nie docierają macki Google'a, dokąd nie trafi się używając zwykłej przeglądarki i gdzie jeszcze można być anonimowym. Tym miejscem jest „cebulka", czyli sieć Tor (The Onion Router). Nazywana (nie do końca poprawnie) Deep Webem, Darknetem czy ukrytym Internetem.  Nie bez powodu – jest to bowiem sieć mniej dostępna i dużo bardziej mroczna od zwykłego Internetu. I niemal całkowicie anonimowa.

Lubią ją przestępcy, hakerzy, oszuści, paranoicy, anarchiści, pedofile i... funkcjonariusze rządowych służb. Oraz wszyscy dbający o prywatność. To osobny świat, z własnymi zasadami (a raczej ich brakiem), kulturą, a nawet... walutą.

Surfując (a raczej łażąc, bo strony ładują się niemiłosiernie długo) po „cebulowych" stronach ukrytej sieci, można poczuć atmosferę Internetu z jego początków: prymitywnie wyglądające strony bez zbędnej grafiki, brak reklam, a fora i kanały dyskusyjne zapełnione są przez wąską grupę „wtajemniczonych", gardzących niezorientowanymi „noobami" (nowicjuszami).

Znajdziemy tu pełną gamę tematów: od tego, jak przeprowadzić oszustwo, poprzez ofertę narkotyków, aż po porady, jak pozbyć się zwłok

To, co odróżnia ją od pierwszych stron sieci WWW, to adresy: najczęściej seria losowych cyfr i liter zakończona końcówką .onion. Inna jest także zawartość.  A ta często szokuje. Znajdziemy tu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9377

Wydanie: 9377

Spis treści
Zamów abonament