Zwrócone imię ofiar Stalina
Zespół naukowców identyfikuje ofiary stalinowskich zbrodni. Za kilka tygodni poda kolejne nazwiska
Dwudziestoosobowa grupa naukowców: genetyków, historyków, lekarzy, biologów, antropologów z kilku ośrodków naukowych w Polsce, od kilku miesięcy angażuje się w projekt Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmu. Ich celem jest identyfikacja ofiar stalinizmu. Przedsięwzięcie ma doprowadzić do tego, że przestaną być anonimowi.
Wszyscy naukowcy pracują jako wolontariusze. – Niestety, nasza praca stanowi tylko część kosztów projektu. I chociaż zapewne można by ją drogo wycenić, to i tak najdroższe pozostają odczynniki i chemia używana w czasie badań genetycznych – mówi dr Andrzej Ossowski, biolog i kryminolog, koordynator projektu z ramienia Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.
Ekshumacje na Powązkach
– Badania są rzeczywiście drogie – zidentyfikowanie jednego ciała to koszt od kilku do nawet ponad dziesięciu tysięcy złotych. Baza powstała m.in. po to, by gromadzić fundusze na ten cel. – Bez wsparcia osób prywatnych, instytucji, firm, banków nie byłoby to możliwe – mówi Ossowski. – Nie upubliczniliśmy jeszcze listy sponsorów, ale niebawem pojawią się na naszej stronie. Trwają rozmowy z prawnikami – dodaje. „Rzeczpospolita" dowiedziała się, że pierwszym oficjalnym sponsorem zostanie duży międzynarodowy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta