Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ślady Świętego Bernarda

09 lutego 2013 | Plus Minus | Monika Rogozinska
Szczyrzyc. Cisza ośmiu wieków
źródło: reporter
Szczyrzyc. Cisza ośmiu wieków

Cystersi przybyli do Polski ponad 800 lat temu. Przynieśli nowe techniki, służyli społeczeństwu i cierpieli z nim. Tworzyli i ratowali skarby kultury. Komuniści potraktowali cysterskie dziedzictwo jak najeźdźcy, zaborcy i okupanci.

„Uciekaliśmy od tego, czego świat pożąda i pożądaliśmy to, przed czym świat uciekał... a oczy świata były na nas zwrócone" – powiedział arystokrata św. Bernard o zakonie cystersów, do którego rozkwitu się przyczynił. Utworzyła go we Francji grupka benedyktynów. Uznano ich za szaleńców, gdy wiosną 1098 r., w rocznicę śmierci św. Benedykta, opuszczali rodzimy klasztor w Molesme. Szli jak nędzarze – poza krzyżem i księgami liturgicznymi nie wzięli nic. Chcieli zbliżyć się do Boga poprzez ascezę, ubóstwo, modlitwę i pracę fizyczną, z której mieli żyć.

Zbudowali drewniany klasztor w odludnym miejscu (citeaux, łac. cistertium). Nowy zakon nazwano cystersami. Życie oparli na Regule, którą św. Benedykt utworzył na Monte Cassino w VI w. Była prosta: ora et labora – módl się i pracuj. Położyli nacisk na wykształcenie i gościnność jako metodę ewangelizacji. Wierność tym zasadom uczyniła ich jednym z najbogatszych zakonów w Europie.

Kiedy grupka mnichów wychodziła z Molesme, urodzony na zamku Bernard miał osiem lat. Był 16-letnim studentem, kiedy stracił matkę. Polecił się opiece Matce Bożej. Sześć lat później stanął w furcie klasztoru w Citeaux wraz z pięcioma rodzonymi braćmi i kilkudziesięcioma kolegami. Także jego siostra za zgodą męża wstąpiła do klasztoru, a w 1125 r. założyła żeńską gałąź zakonu – cysterki. W ślady dzieci poszedł...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9458

Wydanie: 9458

Spis treści

Pierwsza strona

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament