Włochy. Kraina czarów i krzywych luster
Dwa tygodnie przed wyborami skazany przez wszystkich na klęskę Berlusconi depcze po piętach centrolewicy, słabo wypada Monti, zbawca narodu
Korespondencja z Rzymu
Wszystko może się zakończyć patem i rozpisaniem nowych wyborów. Italia to dziś kraina czarów i krzywych luster. Politycznej propagandzie podporządkowano nawet statystykę, która w gorączce kampanii wyborczej przestała być nauką ścisłą. Przez dwa tygodnie przed wyborami nie wolno tu publikować wyników sondaży, więc ostatnie ogłoszono w piątek.
Na cześć Chruszczowa
Trudno uniknąć podejrzeń, że robione były na polityczne zamówienie. Podstawowe pytanie tej kampanii, jak i pięciu poprzednich dotyczy różnicy dzielącej niezatapialnego Silvia Berlusconiego od koalicji centrolewicy.
Zdecydowanie wrogi Berlusconiemu dziennik „Corriere della Sera" ogłosił, że wynosi ona aż 7 punktów proc. na korzyść lewicy (Instytut IPSO), a należący do rodziny Berlusconich dziennik „Il Giornale" zapewnia, że koalicja pryncypała zniwelowała przewagę do 1,7 proc. (Euromedia research).
Tak czy inaczej faworytem tych wyborów jest lewicowa Partia Demokratyczna byłego komunisty Pier Luigiego Bersaniego w sojuszu z ruchem Lewica, Ekologia, Wolność zreformowanego komunisty Nichiego Vendoli, którego rodzice nazwali tak na cześć radzieckiego przywódcy Nikity...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta