Bez pracy już 2,3 mln Polaków
Wskaźnik bezrobocia wzrósł w styczniu do 14,2 proc. Jest najwyższy od sześciu lat. Luty i marzec będą gorsze
Wzrost liczby osób bez zajęcia to nie tylko skutek sezonu zimowego i związanego z aurą wygaszania robót. – Ten wynik potwierdza, że jesteśmy w fazie spowolnienia gospodarki – komentuje Maja Goetting, główna ekonomistka KBC Securities. Dodaje, że w najbliższych miesiącach należy spodziewać się kolejnych wzrostów. Podane wczoraj przez resort pracy dane niepokoją też prof. Elżbietę Kryńską, ekonomistkę z Uniwersytetu Łódzkiego. – Tak duży wzrost stopy bezrobocia to bardzo zły sygnał. Gospodarka jest w fatalnej kondycji – tłumaczy.
Pracodawcy bez pomocy
Z pracą najtrudniej, poza budowlanką, jest w branży motoryzacyjnej, bankowości i edukacji. Z danych wynika, że najwyższy wskaźnik osób bez pracy odnotowano tradycyjnie w województwie warmińsko-mazurskim (22,3 proc.). Ale najwięcej osób w styczniu zarejestrowało się w Lubuskiem – przybyło tam ponad 5 tys. osób, a wskaźnik bezrobocia poszybował w górę aż o 1,2 pkt proc. W tym rejonie pracę stracili głównie mężczyźni pracujący przy przetwórstwie przemysłowym i w budownictwie. – U nas rynek pracy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta