Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Skończył się czas dzielnych rycerzy

15 lutego 2013 | Teatr Wielki, Opera Narodowa | Jacek Marczyński
źródło: materiały prasowe

Ewa Podleś zdradza, co sprawia jej przyjemność na scenie i dlaczego porzuciła bohaterów Rossiniego.

Stęskniła się pani za warszawską publicznością czy też będzie to specjalny koncert w Operze Narodowej?

Ewa Podleś: I jedno, i drugie to przecież jest koncert z okazji moich urodzin. Co prawda odbywa się z opóźnieniem, pierwszy termin zarezerwowałam w roku ubiegłym, ale kłopoty ze stawem biodrowym sprawiły, że wówczas musiałam występ odwołać.

Jaka jest pani recepta na długą karierę?

Całe życie śpiewałam z troską o własny głos. Nigdy nie porywałam się na coś, co mi proponowano tylko dlatego, że mogłam zyskać pięć minut sławy. Jeśli oferowano nieznany mi utwór, zawsze przed podjęciem decyzji musiałam zajrzeć w nuty. Często słyszałam wówczas, że to przecież partia mezzosopranowa, ale dla mnie to jeszcze nic nie znaczy. Amneris w „Aidzie" śpiewa mezzosopranem, a to nie jest rola dla mojego głosu.

Są utwory, których pani nie zaśpiewała, a teraz żałuje?

Absolutnie nie. Miałam...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9463

Wydanie: 9463

Spis treści
Zamów abonament