W Wiśle mówią -- idzie Małysz. ..
W Wiśle mówią -- idzie Małysz. ..
Rozmowa z Adamem Małyszem, skoczkiem narciarskim
Jak forma? Taka jaka miała być, czy gorsza?
Troszeczkę gorsza. Ale na dzień dzisiejszy jest dobrze. ..
Co to znaczy?
Znaczy -- dzisiaj dobrze mi się skakało.
Ale w sierpniu skakało się lepiej niż w grudniu, czy tak?
Tak. Przeważnie wszyscy ci, co dobrze skakali w lecie, teraz słabiej skaczą.
Dlaczego?
Myślę, że forma nie może być cały czas taka sama. Musi być jakaś obniżka tej formy. Jak mówię: ci co mieli formę w lecie, to im teraz odeszła. ..
Komu odeszła? Kto skacze gorzej?
No. .. Harada, Laitinen, Nikkola. .. Nie pamiętam, kto tam jeszcze dobrze skakał. Ale wszyscy mają zniżkę. ..
Czy w tym roku trenował pan mocniej niż w zeszłym roku, niż dwa lata temu?
Właściwie nie. Na treningach oddałem ponad sześćset skoków. W zeszłym roku miałem siedemset, czyli więcej. Ale w tym roku były zawody. W sumie dwa miesiące startów w sierpniu i we wrześniu. Zrobili Puchar Świata wcześniej, więc skakaliśmy.
I stąd ta kontuzja nóg?
Nie, nie. .. To nie była kontuzja. Takie tam drobne przesilenie piszczelowe. .. Wziąłem parę zabiegów fizykoterapii i przeszło. ..
Piszą o panu w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta