Architektura sukcesu
Architektura sukcesu
Bilansując rok miniony, rządzący postkomuniści wskazują na znaczące osiągnięcia w marszu ku kapitalizmowi oraz NATO i Unii Europejskiej (do czego to doszło? !) -- i przypisują je głównie samym sobie. Opozycja twierdzi, nie bez podstaw, że sukces wyrósł na fundamencie, który to ona stworzyła, rządząc po przełomie 1989 roku. Zaś obie strony są zdania, że po przyszłorocznych wyborach parlamentarnych to właśnie one powinny dzierżyć ster władzy.
Ta oczywiście nie jest możliwe, by obie naraz ten ster mogły dzierżyć, choć badania opinii publicznej wskazują, że jedna i druga jest tego warta -- bo głosy ankietowanych dzielą się mniej więcej po połowie.
Być może więc, oznacza to, iż ogólnie jesteśmy na dobrej drodze, skoro jako całość społeczna w sukces wierzymy i uważamy, że zarówno władza (poprzednia i obecna) , jak i opozycja (poprzednia i obecna) -- są jego architektami.
Maciej Łukasiewicz