Fałszywy mesjasz z NKWD
Rewolucja bolszewicka postrzegana jest w Polsce z perspektywy takich późniejszych wydarzeń jak zbrodnia katyńska. Nie ma miejsca na żadne niuanse. Ideologia komunistyczna, praktyka totalitarnej władzy, działania ludobójcze – wszystko zlewa się w jedno. Antykomunizm jest pod tym względem symetryczny wobec antyfaszyzmu. Nie uchodzi zajmować się nazizmem realnym, a więc całą złożoną rzeczywistością III Rzeszy. Nie może być inaczej, skoro głównym punktem odniesienia jest Holokaust.
Komunizm i nazizm to dwa demony, które w zsekularyzowanej kulturze politycznej zastępują osobowe zło. Skoro Szatan się ulotnił, to pojawia się zapotrzebowanie na zajęcie pozostawionego przez niego miejsca. W ten sposób – jak ujmował ten problem Carl Schmitt – kategorie polityczne przejęły funkcję kategorii religijnych. Bo dla człowieka XXI wieku, a więc kogoś, kto pokłada ufność w rozwoju medycyny i postępie technologicznym, nie istnieją „rzeczy niewidzialne", o których mówi Credo Kościoła katolickiego....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta