Łupkowa tragikomedia
Jeśli ktoś kiedyś zdecyduje się napisać książkę o tym, jak doszło do tego, że w Polsce nie dowiercono się do gazu łupkowego, będzie to raczej komediodramat z elementami powieści szpiegowskiej.
Z pewnością nie będzie to jednak poradnik sprawnie działającego państwa z wizją niezależności energetycznej.
Już teraz widać, jak obraz wyłaniający się z mitu gazowego eldorado rozbija się o indolencję, a także inercję administracji różnych szczebli. Gromki śmiech zapewne wywołają trwające dwa lata prace nad strategicznym dla interesu kraju projektem nowej ustawy o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta