Rząd znów w sporze o idee
Minister ds. równości usiłuje narzucić innym resortom lewicowe podejście do walki o prawa mniejszości
W podręcznikach szkolnych zbyt często „preferowany jest rodzinnocentryczny typ społeczeństwa", a państwo powinno przeciwdziałać przemocy rodzinnej wobec gejów – to tylko część zaleceń, które minister ds. równości Agnieszka Kozłowska-Rajewicz zawarła w programie, który ma obowiązywać ministrów. Część z nich zaprotestowała, próbując osłabić brzmienie dokumentu. Jednak, jak ustaliła „Rz", z najbardziej dyskusyjnych fragmentów minister nie chce się wycofywać.
Obowiązek opracowania programu równościowego na najbliższe lata nakłada na nią ustawa uchwalona w 2010 roku. Z jej przepisów wynika, że program ma głównie „podnosić świadomość społeczną". Jednak minister postanowiła zobowiązać ministrów do zmian w prawie.
Problemy z konwencją
W marcu „Rz" pisała, że najgłośniej protestują ministerstwa, których szefowie słyną z konserwatywnych poglądów. „Rz" dotarła do tabeli, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta