Profesorek głuptasek z SLD
Dawno już temu napisałem do którejś z gazet artykuł pod tytułem (jeśli pamięć mnie nie myli) „Trzech głupków z SLD", w którym scharakteryzowałem polityków Sojuszu Lewicy Demokratycznej będących profesorami, a jednocześnie ludźmi „mądrymi inaczej"
Chodziło mi o Tadeusza Iwińskiego, Longina Pastusiaka i Jerzego Wiatra, plotących przy każdej okazji z namaszczeniem potworne bzdury.
Przypomniałem sobie o tym artykule w ostatnich dniach, kiedy na scenę polityczną dumnie wkroczył pierwszy z wymienionych i zachował się tak głupio oraz nieodpowiedzialnie, że skrytykowali go nawet jego partyjni koledzy oraz polityczni sojusznicy z Jerzym Urbanem na czele.
Mam oczywiście na myśli sprzeciw Iwińskiego wobec tekstu uchwały upamiętniającej Grzegorza Przemyka w 30. rocznicę zamordowania go przez komunistycznych siepaczy – ideowych oraz organizacyjnych poprzedników SLD. Profesorek głuptasek tak zaszkodził swojemu ugrupowaniu, że w trybie nagłym został odsunięty przez przewodniczącego partii Leszka Millera od dalszych prac nad ową uchwałą.
Iwiński od dawna należy do najbardziej pociesznych postaci na polskiej scenie politycznej. Chociaż stara się przydawać sobie w medialnych występach (które uwielbia)...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta