Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Śmierć, która ma obudzić sumienie Francji

23 maja 2013 | Świat | Jędrzej Bielecki
Bruno Gollnisch
źródło: AFP
Bruno Gollnisch

To było wyjątkowo szokujące samobójstwo. We wtorek po południu przy ołtarzu paryskiej katedry Notre Dame na oczach setek wiernych i turystów strzałem w głowę zakończył życie 78-letni historyk 
i publicysta Dominique Venner. Był od lat jednym z czołowych autorytetów środowisk francuskiej skrajnej prawicy. Rozmawiamy z jednym 
z przywódców Frontu Narodowego Bruno Gollnischem

Rz: Dominique Venner popełnił samobójstwo w najbardziej świętym miejscu dla Kościoła katolickiego we Francji. Trudno o większe świętokradztwo dla osoby wierzącej. Jak to pogodzić z konserwatywnymi wartościami, którym całe życie był oddany?

Bruno Gollnisch: Chwilę temu rozmawiałem o tym z Jeanem-Marie Le Penem (założycielem Frontu Narodowego – red.). Jego zdaniem Venner, który był agnostykiem, wybrał to miejsce jako środek ciężkości tożsamości Francji. I tym dramatycznym gestem chciał obudzić sumienie rodaków, zatrzymać, jak sam mówił, „truciznę duszy, która niszczy naszą tożsamość, a w szczególności rodzinę, fundament naszej wielokroć tysiącletniej  cywilizacji".

Jestem katolikiem, samobójstwa bym nie popełnił i będę modlił się za duszę Dominique'a Vennera. Ale chcę zwrócić uwagę, że sam Chrystus poszedł na pewną śmierć. Akt, na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9543

Spis treści
Zamów abonament