Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Piłka ani razu nie spadła na ziemię

22 czerwca 2013 | Sport | Stefan Szczepłek

Żonglerka | 45 lat temu reprezentacja Brazylii zagrała w Warszawie i już nigdy nie patrzyłem na futbol tak jak wcześniej.

Na Stadionie Dziesięciolecia grali wtedy artyści, którzy dwa lata później zostali mistrzami świata. Obrońcy: Carlos Alberto Torres i Brito, pomocnicy Roberto Rivelino i Gerson, napastnicy Jairzinho, Tostao i Edu. Na ich czele legenda trenerska Aimore Moreira, a w ekipie dziennikarzy jeszcze większa gwiazda: król strzelców mistrzostw świata z roku 1938 – Leonidas.

Właśnie jego przyjazd wzbudził wspomnienia ostatnich przedwojennych mistrzostw. Polska brała w nich udział, ale w prasie PRL niełatwo było coś na ten temat przeczytać.

Po pierwsze: to był sukces, a jak wiadomo, Polska sanacyjna składała się głównie z porażek.  Po drugie: bohaterem meczu stał się zdobywca czterech bramek Ernest Wilimowski, którego wykreślono z historii polskiego futbolu za zmianę barw po wybuchu wojny. Od roku 1941 Wilimowski strzelał bramki dla Niemiec, więc w Polsce był renegatem.

Przyjazd do Warszawy Leonidasa stał się okazją do spotkania przed meczem, na Stadionie Dziesięciolecia, z kapitanem reprezentacji...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9568

Wydanie: 9568

Zamów abonament