Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Obywatele w służbie polityków

22 czerwca 2013 | Kraj | Izabela Olczyk
Mimo ponad  2 mln podpisów „Solidarność” nie przekonała koalicji rządzącej  do referendum  w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego. Ale dowiodła zdolności mobilizowania zwolenników (na zdjęciu  „emerytalny” protest „S
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Rzeczpospolita
Mimo ponad 2 mln podpisów „Solidarność” nie przekonała koalicji rządzącej do referendum w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego. Ale dowiodła zdolności mobilizowania zwolenników (na zdjęciu „emerytalny” protest „S" w 2012 r. w stolicy)

Działacze opozycji narzekają, że władza lekceważy projekty obywatelskie. Sami lepsi nie byli.

„Ratuj maluchy" ma prawie milion podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie sześciolatków. Młodzieżówka Ruchu Palikota rozpoczęła zbieranie podpisów pod sześcioma projektami ustaw: m.in. w sprawie głosowania przez Internet, obniżenia wieku czynnego prawa wyborczego do 16 lat czy częściowej legalizacji marihuany. W Warszawie jest już dość podpisów pod referendum dotyczącym odwołania prezydent miasta. Słowem, nastał sezon polowań na podpisy obywateli pod inicjatywami politycznymi.

Frustracja obywateli

Co paradoksalne, dzieje się to pod rządami partii, którą media okrzyknęły niezwykle czułą na nastroje społeczne.

Partie opozycji wysyp inicjatyw wymagających podpisów obywateli składają na karb ułomnej demokracji pod rządami PO. Z reguły jednak, gdy same rządziły, też odrzucały rozmaite inicjatywy. Bo domagając się demokracji bezpośredniej, mają na myśli projekty, które popierają, a nie te, którym się kiedyś sprzeciwiały.

Łukasz Gibała z Ruchu Palikota jest bardzo zadowolony, że młodzieżówka jego partii zbiera podpisy pod pakietem ustaw adresowanych do młodszych wyborców. Doskonale wie, że Klubowi RP nie jest to do niczego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9568

Wydanie: 9568

Zamów abonament