Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pracodawca ostatniej instancji

20 sierpnia 2013 | Publicystyka, Opinie | Eugeniusz Najlepszy
Pikieta NSZZ „Solidarność” przeciwko bezrobociu, Łódź, 25.05.2011 r.
autor zdjęcia: Marta Zubrzycka
źródło: Rzeczpospolita
Pikieta NSZZ „Solidarność” przeciwko bezrobociu, Łódź, 25.05.2011 r.

Politykę osiągania pełnego zatrudnienia można pogodzić ze stabilizacją cen. Nie zawsze wymaga ona utrzymywania, dyscyplinującej rynek pracy, stopy bezrobocia hamującej tempo inflacji – pisze ekonomista.

Z perspektywy drugiej dekady XXI wieku widać, jak bardzo współczesna teoria ekonomii oderwała się od historii. Marazm ekonomiczny i niemoc obecnych elit rządzących są w dużym stopniu rezultatem historycznej amnezji i ignorancji doświadczeń okresu wielkiej depresji lat 30. XX wieku.

Krytycy szkoły monetarnej upatrują źródeł obecnego kryzysu finansowego w wydarzeniach, jakie miały miejsce na rynkach finansowych po odejściu od systemu Bretton Woods. Ich zewnętrznym przejawem stała się rosnąca częstotliwość i skala gwałtownych, nieoczekiwanych zmian w zachowaniach dużej liczby inwestorów międzynarodowych, instytucji finansowych i wielkich korporacji globalnych. Są to zachowania stojące w sprzeczności z funkcją społeczną rynków finansowych, polegającą na rozpraszaniu ryzyka, optymalnej alokacji zasobów, zapewnianiu informacji promującej wzrost zatrudnienia i PKB.

Zakładnik ideologii

Nasuwa się więc pytanie: jak należałoby skorygować dotychczasowe nastawienie polityki rządów, realizującej projekt liberalny, aby odwrócić obecny kierunek przepływów kapitału, niegwarantujących ani efektywnej alokacji, ani stabilnego, zrównoważonego rozwoju ekonomicznego krajów w XXI wieku.

Nauki ekonomiczne z góry zakładają określony system polityczny i nie mogą się rozwijać w izolacji od polityki

Nauki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9617

Wydanie: 9617

Spis treści
Zamów abonament