Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Presja lepsza niż referendum

20 września 2013 | Publicystyka, Opinie | Michał Płociński
Wolf Linder uważa, że w sprawach takich jak odwołanie Hanny Gronkiewicz-Waltz  nie powinno się organizować referendum
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
Wolf Linder uważa, że w sprawach takich jak odwołanie Hanny Gronkiewicz-Waltz nie powinno się organizować referendum

Głosowanie powszechne w sprawie odwołania polityka ze stanowiska 
nie ma sensu. Jeśli ktoś się nie sprawdza, 
to odpowie za swe błędy polityczne 
podczas najbliższych wyborów 
– mówi Michałowi Płocińskiemu szwajcarski politolog.

"Rz": Na rok przed wyborami samorządowymi Warszawę czeka referendum dotyczące odwołania prezydent miasta. Zwolennicy pani prezydent nawołują mieszkańców miasta, by w tym referendum nie głosowali, gdyż przy niskiej frekwencji wyniki głosowania nie będą wiążące. To nie jest przypadkiem niezgodne z duchem demokracji?

Wolf Linder: To trochę źle postawiony problem. U nas w Szwajcarii na przykład nie ma takiej instytucji, jak referendum w sprawie odwołania polityka. Jeśli któryś z wybranych oficjeli się nie sprawdza, odpowiada za swe błędy politycznie podczas najbliższych wyborów. Taka kontrola jest wystarczająca. Oczywiście, zupełnie innym tematem jest odpowiedzialność karna za łamanie prawa, ale co do odpowiedzialności politycznej, zwykły mechanizm wyborczy działa bardzo sprawnie.

Nie bądźmy naiwni: każda wersja demokracji jest w jakimś stopniu wadliwa. Świat idei i świat rzeczywisty wiele dzieli

Jednak instytucję referendum stosujecie przecież w bardzo szerokim zakresie.

Tylko że u nas referendum nie może być stosowane do odwoływania czy powoływania polityków – nie do tego ono służy. W takich celach zwołuje się co określony czas wybory, więc nie mieszajmy pojęć. Jeżeli oczekujemy od polityków, by byli poważni i realizowali swoje obietnice, to wymagajmy tego samego od siebie: przecież...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9644

Wydanie: 9644

Spis treści

Moje Podróże

Polski rynek nieruchomości

Zamów abonament