Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Patrząc na wojnę

16 listopada 2013 | Plus Minus | Łukasz Kaliszewski
Kwiecień 1994 r. w RPA – zamieszki przed pierwszymi wolnymi wyborami.  Zdjęcie Krzysztofa Millera
źródło: Agencja Gazeta
Kwiecień 1994 r. w RPA – zamieszki przed pierwszymi wolnymi wyborami. Zdjęcie Krzysztofa Millera
Najbardziej znane zdjęcie Roberta Capy z frontu hiszpańskiej wojny domowej  jest do dziś hitem każdej wystawy
źródło: AFP
Najbardziej znane zdjęcie Roberta Capy z frontu hiszpańskiej wojny domowej jest do dziś hitem każdej wystawy
Cyfrowy świadek zza ucha, czyli helmet cam
autor zdjęcia: Łukasz Kaliszewski
źródło: Plus Minus
Cyfrowy świadek zza ucha, czyli helmet cam
Wojna w Europie Środkowej? Nie, szkolenie dla korespondentów wojennych w podkieleckiej wiosce (czerwiec 2012 r.)
autor zdjęcia: Łukasz Kaliszewski
źródło: Plus Minus
Wojna w Europie Środkowej? Nie, szkolenie dla korespondentów wojennych w podkieleckiej wiosce (czerwiec 2012 r.)

O reportażu ekstremalnym wiemy stosunkowo niewiele, choć zdążył wytworzyć własną legendę, zrodzić i pochować bohaterów. Znane są nam doniesienia z wojen. Kim jednak są ich autorzy? Jak korespondenci i fotoreporterzy trafiają 
na wojny, jak na nich pracują i kim są, gdy z nich powracają?

Nie ma szkół  dla korespondentów  wojennych. Nigdy ich nie było i prawdopodobnie nigdy nie będzie. Akademia sztuk pięknych nauczy malarstwa, wyda grafików i rzeźbiarzy, lecz jeszcze nie artystów, którzy nigdy nie byli efektem edukacji, czy tym bardziej masowej produkcji. Podobnie rzecz ma się z korespondentami. Z pewnością studia dziennikarskie, fotograficzne czy ogólnie rzecz ujmując, kierunki humanistyczne ułatwiają nieco sprawę, bo dają narzędzia do późniejszej pracy, lecz na tym kończy się ich rola.

Patrick Chauvel, jeden z najbardziej znanych i zasłużonych fotoreporterów wojennych, który realizował materiały o ponad 20 różnych konfliktach, zaczynał od jednej z wojen izraelsko-palestyńskich, z której nie przywiózł ani jednego autorskiego zdjęcia – pojechał na wojnę z pożyczonym aparatem, nie potrafiąc jeszcze fotografować. Korespondent wojenny to raczej postawa i gotowość do pracy w warunkach kompletnie niesprzyjających, a wręcz ekstremalnych. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy dowiadujemy się, że w Polsce nie ma osób, które zajmowałyby się relacjonowaniem wojny w znaczeniu twardego zawodu, czyli ludzi utrzymujących się tylko i wyłącznie lub w dużej mierze z pracy wysłannika w rejon walk – koszty misji są często zbyt duże, a praca zbyt ryzykowna.

W Polsce obecnie jest kilkanaście osób –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9691

Wydanie: 9691

Zamów abonament