To nie jest spójny program dla Polski
Poprawę poziomu życia za pieniądze Brukseli mają szansę odczuć właściwie tylko rolnicy – mówi główny ekonomista Business Centre Club.
Jak ekonomista ocenia wystąpienie premiera?
Prof. Stanisław Gomułka: Jestem rozczarowany, bo premier mówił przede wszystkim o obietnicach świetlanej przyszłości. Przypominał Donalda Tuska, który sześć lat temu mówił o Irlandii w Polsce i 7-proc. tempie wzrostu gospodarki. Po raz kolejny pokazał, że dla niego liczą się przede wszystkim dobre emocje i pozytywne wrażenia, a nie rzetelna analiza problemów i wewnętrznie spójny program radzenia sobie z tymi problemami.
Rozczarował brak konkretów?
Tak, ale nie tylko. Zaskoczyła mnie także generalna ocena premiera, że przez ostatnie 23 lata budowaliśmy fundamenty cywilizacyjnie zaawansowanej Polski, ale nie przełożyło się to na wzrost dobrobytu milionów Polaków. Takie przełożenie ma nastąpić w najbliższych latach. To jest sprzeczne z faktami. Poziom PKB i konsumpcji na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta