Tusk straszy Platformę
Premier wysłał do wyborców sygnał, że zrobi w partii antykorupcyjną czystkę. – Kto złamał prawo, niech się szykuje na spotkanie ze służbami – mówił.
Zataczająca coraz szersze kręgi infoafera, czyli gigantyczna korupcja przy przetargach komputerowych, stała się punktem wyjścia do wystąpienia Donalda Tuska podczas sobotniej konwencji PO.
Formalnie konwencja była tylko zwieńczeniem trwających od niemal pół roku wyborów wewnętrznych w Platformie. W rzeczywistości stała się dla premiera okazją do zaprezentowania rządu w nowym składzie, odmienionego rekonstrukcją. I do publicznego odcięcia się od afer, które w ostatnim czasie uderzyły w partię.
CBA hurtowo zatrzymuje polityków i urzędników za ustawianie przetargów informatycznych, a prokuratura bada doniesienia o kupowaniu głosów w zamian za lukratywne stanowiska podczas wyborów regionalnych w Platformie.
– Po sześciu latach władzy ktoś musi ludziom PO powiedzieć prosto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta