Wielka gra o przyszłość Afganistanu
Loja Dżirga, czyli wielka rada starszyzny wezwała prezydenta, by do końca roku podpisał porozumienie z USA. Dla Hamida Karzaja to wyjątkowo zła wiadomość.
– Amerykanie długo czekali, mogą poczekać jeszcze pięć miesięcy – oświadczył rzecznik afgańskiego prezydenta tuż po ogłoszeniu decyzji obradującej w Kabulu starszyzny.
Wczoraj na zakończenie trwających cztery dni obrad ponad dwa tysiące delegatów z całego kraju w wydanym wspólnie oświadczeniu wezwało prezydenta, by do końca roku podpisał z Waszyngtonem „Porozumienie w sprawie bezpieczeństwa". Umowa umożliwia pozostanie w Afganistanie 15 tys. amerykańskich żołnierzy po 2014 r., czyli po wycofaniu stamtąd oddziałów NATO. Uzależnione jest od niej także dalsze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta