Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dyżur nie podniesie pensji

16 grudnia 2013 | Prawo i praktyka | Łukasz Prasołek
Plan pracy lekarza w grudniu 2013 r.
źródło: Rzeczpospolita
Plan pracy lekarza w grudniu 2013 r.

ROZLICZENIA | Lekarz, który pracuje ranem od poniedziałku do piątku, a dyżuruje popołudniami, nocami i w weekendy, notorycznie nie wypracowuje nominalnego czasu pracy. Według SN nie powinien za to dostać wynagrodzenia.

Pracownicy podmiotów leczniczych udzielających całodobowych i stacjonarnych świadczeń zdrowotnych, którzy mają wyższe wykształcenie i wykonują zawód medyczny, mogą być zobowiązani do pełnienia dyżuru medycznego. Polega on na realizowaniu poza normalnymi godzinami pracy czynności zawodowych – wlicza się je więc w całości do czasu pracy.

Istotne jest, że dyżury medyczne można planować z przekroczeniem przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy, wynoszącej 37 godzin 55 minut w przyjętym okresie rozliczeniowym. Specyfika dyżurów polega również na tym, że mogą one powodować przesunięcie odpoczynku na kolejną dobę. Wskazuje na to przepis art. 97 ust. 2 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (DzU z 2013 r., poz. 217). Stanowi on, że w przypadku pełnienia dyżuru medycznego nieprzerwany 11-godzinny odpoczynek udziela się bezpośrednio po jego zakończeniu.

Prawidłowy układ godzin

Rodzi to poważny problem w podmiotach leczniczych, które stosują system podstawowy – zakładający pracę przez 5 dni w tygodniu, po 7 godzin 35 minut w dobie. Zaplanowanie lub polecenie pracownikowi 16 godzin i 25 minut dyżuru medycznego w normalnym dniu pracy spowoduje bowiem, że nie będzie on mógł przyjść do pracy w kolejnej dobie. W okresie, na który miał zaplanowane 7 godzin i 35 minut normalnej pracy, będzie wtedy korzystał z 11-godzinnego odpoczynku...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9716

Wydanie: 9716

Spis treści
Zamów abonament