Inwestycja na długie lata
Fundusze zamknięte | To oferta nie dla każdego. Są na ogół bardziej ryzykowne i trudniej się z nich wycofać niż z funduszy otwartych.
kinga Żelazek
W tym roku na rynku pojawią się kolejne fundusze zamknięte. Większość z nich będzie realizowała strategię absolutnej stopy zwrotu. Zakłada ona, że zarówno w czasie spadków, jak i zwyżek na giełdzie fundusz będzie mógł zarabiać. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu instrumentów pochodnych, które pozwalają grać i na spadki, i na zwyżki cen akcji, walut czy surowców.
Tego typu fundusze mogą inwestować na bardzo różnych rynkach, od akcji i obligacji po waluty i surowce. Poza tym mają bardziej liberalne limity koncentracji aktywów niż fundusze otwarte (FIO). W jedną spółkę mogą zainwestować nawet do 20 proc. środków, podczas gdy w funduszach otwartych limit ten wynosi 5–10 proc.
– Fundusze zamknięte są z reguły uzupełnieniem podstawowej oferty TFI, czyli funduszy otwartych. FIZ charakteryzują się zdecydowanie bardziej elastyczną polityką inwestycyjną niż fundusze otwarte – mówi Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.
I dodaje, że większość funduszy zamkniętych oferowanych jest zamożnym klientom. Najczęściej ich celem jest osiąganie zysków w różnych warunkach rynkowych.
– Niestety, nikt nie gwarantuje, że się to uda – podkreśla Sebastian Buczek.
Mankamentem FIZ jest natomiast ograniczona płynność inwestycji. Można się z niej wycofać z reguły tylko kilka razy w roku, kiedy TFI organizują...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta