Wyższa akcyza na wódkę uderzy w firmy i budżet
Alkohol | Zapowiadana katastrofa na rynku czystej staje się faktem. Po 1 stycznia jej produkcja gwałtownie spadła, bo magazyny dystrybutorów są pełne.
Beata Drewnowska
– Styczeń jest zazwyczaj słabszym miesiącem na rynku wódki, ale w tym roku był tragiczny – mówi „Rz" Krzysztof Tryliński, prezes grupy Belvedere, producenta wódek Krupnik i Sobieski. – Nasza sprzedaż była o 50 proc. niższa niż przed rokiem. Początek lutego też nie jest udany.
W ubiegłym miesiącu dziesięć razy mniej wódki niż przed rokiem sprzedała firma Akwawit-Polmos, właściciel marek Krakus i Wratislavia, produkująca także trunki na zlecenie m.in. sieci handlowych.
Firm alkoholowych, które mają problemy, jest znacznie więcej. – W niektórych zakładach produkcja wódki całkowicie stanęła – mówi „Rz" osoba związana z branżą alkoholową.
Pracownicy idą na urlop
Produkcja czystej gwałtownie wyhamowała, bo magazyny dystrybutorów są pełne. Zrobili zapasy pod koniec 2013 r., aby uniknąć skutków podwyżki akcyzy na napoje spirytusowe o 15 proc. od 1 stycznia 2014 r.
– Zwiększone zamówienia doprowadziły do gwałtownego skoku produkcji wódki pod...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta