Firmy szkoleniowe szykują się na ożywienie
Po dwóch chudych latach 2014 rok powinien przynieść dwucyfrowy wzrost polskiego rynku szkoleń. Branża przygotowuje się też do 2015, gdy zaczną płynąć nowe miliardy z Unii Europejskiej.
– Już końcówka ubiegłego roku była dużo lepsza, co dobrze wróży na cały 2014 rok – twierdzi Ireneusz Górecki, prezes Polskiej Izby Firm Szkoleniowych (PIFS), która na ten rok prognozuje 15-proc., a może i 20-procentowy wzrost rynku.
O zdecydowanej poprawie koniunktury w usługach szkoleniowych mówi też Inga Tymińska, prezes firmy doradczej EduBroker.
Powrót do inwestycji
Według Tymińskiej duzi pracodawcy po okresie spowolnienia wracają do wcześniejszych założeń budżetowych dotyczących rozwoju pracowników, w tym do dawnej polityki szkoleniowej. Coraz chętniej zamawiają też komercyjne, pełnopłatne kursy. A w ich ślady idą mniejsze firmy.
– Na szczęście dla branży szkoleniowej w korporacyjnych przetargach przestaje wygrywać najniższa cena. Pracodawcy już widzą, że słabe szkolenie realizowane przez słabą firmę nie przynosi korzyści, a pracownicy tylko marnują czas – dodaje szef PIFS....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta