Stan wyższej konieczności
To media wywołały histerię wokół Trynkiewicza. Gdyby nie one, nie byłoby całego napięcia.
Rz: W miniony poniedziałek rzeszowski sąd miał zdecydować o dalszych losach Mariusza Trynkiewicza. Zabójca czterech chłopców miał albo wyjść na wolność, albo trafić do zakładu leczniczego w Gostyninie. Wczoraj zakończył odbywanie 25-letniego wyroku. Wszystko miało być jasne, ale nie jest. Sąd odroczył rozprawę do 3 marca.
Prof. Andrzej Zoll: Tak zdecydował sąd. Jeśli potrzebuje więcej czasu na zapoznanie się z opiniami i wnioskami, to odroczenie jest sposobem na jego uzyskanie. Trynkiewicz wyjdzie na wolność, a o bezpieczeństwo, zarówno jego, jak i innych obywateli, zadba policja. Ta ma i możliwości, i środki do tego. Mnie bardziej martwi coś zupełnie innego...
Co takiego?
Czy którykolwiek z dziennikarzy lub oburzonych obywateli zastanowił się, z czego ten człowiek ma żyć? Czy interesuje się nim pod takim kątem opieka społeczna? Nie wiadomo przecież, czy mówimy o wyjściu na kilka dni, tygodni, miesięcy czy na zawsze. Po 25 latach pobytu w więzieniu i przy pełnym odrzuceniu ze strony społeczeństwa to bardzo trudna sytuacja, a żyć trzeba.
Mariusz Trynkiewicz został objęty specjalną ustawą o tzw. seryjnych mordercach. Mimo ogromnej krytyki, wielu sporów jeszcze tuż przed ostatecznym głosowaniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta