Casus Trynkiewicza, czyli jak państwo nabiera odwagi
Mariusz Trynkiewicz zapisze się na kartach historii polskiego prawa nie tylko jako zbrodniarz, ale także jako ten, dla którego ustawodawca poświęcił najważniejsze zasady polityki karnej – piszą prawnicy.
W naszym kraju rzadko wydawano akt prawny dotyczący konkretnej osoby. Specyficznym pomnikiem prawa była np. niesławna ustawa o ochronie Imienia Józefa Piłsudskiego z 7 kwietnia 1938 r. uchwalona w odpowiedzi na tzw. sprawę Cywińskiego. Podobnej „glorii" doczekała się już nowa ustawa o izolowaniu niebezpiecznych przestępców, chociaż obowiązuje dopiero od kilku dni. Jej postanowienia budzą obawy, zwłaszcza przy założeniu, że żyjemy w demokratycznym państwie prawa, przestrzegającym pewnych standardów ochrony praw człowieka.
Prymarną zasadą tzw. demokratycznego państwa prawa (art. 2 Konstytucji RP) jest ochrona godności ludzkiej. Zgodnie z art. 30 ustawy zasadniczej przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona to obowiązek władz publicznych. Przyjęta przez ustrojodawcę koncepcja praw człowieka i ich ochrony...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta