Pęknięta piłka
Na Ukrainie liga wznowiła wprawdzie rozgrywki, ale nie wiadomo, czy dokończy je w komplecie.
Oligarchowie od początku niepodległej Ukrainy za punkt honoru postawili sobie posiadanie mocnych drużyn z nowoczesnymi stadionami i wysoko opłacanymi zawodnikami. Dominację Dynama Kijów przełamał Szachtar Donieck, będący własnością najbogatszego Ukraińca Rinata Achmetowa (w 2013 r. „Forbes" oszacował jego majątek na 15,4 mld dolarów).
Do wyścigu stanęły też nieco biedniejsze, ale również dysponujące pokaźnymi budżetami , Metalist Charków i Dnipro Dniepropietrowsk. „Ukraińskie drużyny pod względem wysokości płac są w pierwszej piątce w Europie. Wiele klubów ma zapewnione wszelkie warunki do dobrej egzystencji. Muszą jednak, jak każda firma, nauczyć się zarabiać i kontrolować finanse" – twierdzi Michaił Golurdawa, były dyrektor Karpat Lwów, współautor analizy sytuacji ukraińskich klubów.
Co dalej z Szachtarem
A ta pod wpływem ostatnich wydarzeń uległa radykalnemu przeobrażeniu. Rozgrywki ligowe wznowiono z opóźnieniem, a Dynamo Kijów swój mecz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta