Przeciw mafii, przeciw gender
Wołomin. Kiedyś pierwszym skojarzeniem była mafia. Dziś znakiem firmowym podwarszawskiego miasta jest walka z radykalną lewacką ideologią i dbałość o prawa rodzin.
Wołomin. Kiedyś pierwszym skojarzeniem była mafia. Dziś znakiem firmowym podwarszawskiego miasta jest walka z radykalną lewacką ideologią i dbałość o prawa rodzin.
Na łamy ogólnopolskich gazet Wołomin trafił w ostatnich dniach, gdy głośno było o certyfikatach dla szkół wolnych od gender, przyznawanych pod patronatem starosty Piotra Uścińskiego i abp. Henryka Hosera. To nie pierwsza inicjatywa tutejszych samorządów, która ma na celu ochronę tradycyjnych wartości i wsparcie dla rodziny. Dość wspomnieć o wprowadzonej tu Karcie Dużej Rodziny.
Na oficjalnych stronach lokalne samorządy nie wstydzą się głośno mówić o ofiarach katastrofy smoleńskiej, szczególnie prezydencie Lechu Kaczyńskim. To wołomińscy radni jako jedni z pierwszych postanowili postawić pomnik Kaczyńskiemu, stworzyli w pobliskim Ossowie Panteon Bohaterów ofiar feralnego lotu do Rosji sprzed czterech lat.
Radni Wołomina starają się też realizować politykę historyczną Lecha Kaczyńskiego. Jest tu duma ze zwycięstwa okupionego ofiarami, wojny polsko-bolszewickiej z 1920 roku, ale także z bohaterskich czynów żołnierzy Armii Krajowej oraz żołnierzy niezłomnych walczących z komunistyczną władzą po zajęciu Polski przez Armię Czerwoną.
Wołomin oddalony jest od stolicy o 25 kilometrów, a od rogatek dzieli go tylko 18 kilometrów. Do Warszawy najwygodniej dojechać linią kolejową. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta