Jak wygląda twarz kosmity
Obcych wyobrażamy sobie jako nieco innych – dziwnych – ludzi. Czy na pewno tacy muszą być? - pisze Krzysztof Urbański.
Człowiek jest szczytowym osiągnięciem ewolucji na Ziemi. Ludzie są dostosowani do ziemskich warunków, ale pewne cechy mogą być uniwersalne.
Głowa na szczycie ciała, para oczu blisko mózgu pozwalają na przestrzenne widzenie i szybkie dostrzeżenie zwierzęcia, które można upolować. Nos powyżej ust pozwala powąchać to, co do nich wkładamy. Takie cechy mogłyby mieć pozaziemskie istoty, choć nie mamy pojęcia, jak naprawdę mogłyby wyglądać.
Wzruszają do łez
W tworzeniu wyobrażenia o obcych wyręczyli naukowców autorzy literatury i filmów science fiction. Na kartach powieści i ekranach pojawiają się małe zielone ludziki lub wielkie złośliwe potwory.
Obcy przypominają mniej lub bardziej udziwnionych ludzi. Mają głowę i zazwyczaj podwojone narządy zmysłów. Niektóre z tych stworów są tak sympatyczne, że wzruszają do łez. Wystarczy wspomnieć słynnego E.T. z filmu Stevena Spielberga. Ale wyobraźnia autorów jest nieograniczona: obcy przybierają nawet formę żyjącego inteligentnego oceanu, opisanego przez Stanisława Lema w jego najsłynniejszej powieści „Solaris"
Simon Conway Morris, paleontolog z Uniwersytetu Cambridge, uważa, że obce istoty inteligentne powinny wyglądać podobnie jak ludzie. Uczony przekonuje, że decyduje o tym tzw. konwergencja. To zasada, która...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta