Niech żyje obrona
LIGA MISTRZÓW – 1/2 FINAŁU | Bezbramkowy remis w Madrycie. Atletico chciało grać, Chelsea mądrze się broniła. Rewanż 30 kwietnia w Londynie.
Kiedy spotykają się dwie drużyny tracące najmniej goli w swoich ligach, trzeba się spodziewać, że mecz będzie wyglądał tak jak ten wczorajszy na stadionie Vicente Calderon. Ale niedosyt pozostał.
Atletico, choć wciąż jest jedynym niepokonanym zespołem w tym sezonie Ligi Mistrzów, może się czuć rozczarowane. Próbowało, oddało 26 strzałów, w tym dziesięć celnych, ale szczelnego muru gości przebić nie było w stanie. Chelsea przyjechała, by się bronić, i plan Jose Mourinho zrealizowała perfekcyjnie. Bez ofiar się jednak nie obyło.
Już w 18. minucie z boiska zejść musiał Petr Cech. Bramkarz, który dopiero co wygrał walkę z chorobą, ucierpiał w zamieszaniu przy rzucie rożnym. Zmienił go 41-letni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta