Pożenić kopalnie z energetyką
Gospodarka | Górnicy i część posłów apelują o połączenie spółek węglowych z energetycznymi. To miałoby pomóc kopalniom wyjść na prostą.
Barbara Oksińska
Projekt tworzenia grup kapitałowych, łączących spółki wydobywające węgiel kamienny z energetyką, nie jest nowy. Jednak dziś, gdy wiele polskich kopalń jest nierentownych, a nad największym producentem tego surowca w Europie – Kompanią Węglową – zawisło widmo bankructwa, pomysł powraca ze wzmożoną siłą. Forsują go nie tylko górnicy, ale również część parlamentarzystów.
Trudna miłość
Anna Sobecka, posłanka PiS, skierowała w tej sprawie interpelację do resortu gospodarki, który nadzoruje krajowe górnictwo. Na pytanie, jakie jest stanowisko ministerstwa wobec projektu fuzji branży energetycznej z wydobywczą, otrzymała wymijającą odpowiedź. – Tworzenie takich zintegrowanych pionowo grup kapitałowych powinno być oparte na zasadach biznesowych i mieć realne podstawy do prowadzenia rentownej działalności – stwierdził Jerzy Pietrewicz, wiceminister gospodarki. Tymczasem z informacji „Rz" wynika, że polski rząd nie pali się do tego pomysłu. Nasze źródła podają, że woli tworzenia węglowo-energetycznych sojuszy nie ma ani w resorcie gospodarki, ani w resorcie skarbu, który z kolei nadzoruje spółki energetyczne i nie chce im podrzucać zgniłego kartofla w postaci nierentownych kopalń.
Nieoficjalnie mówi się, że rozważano połączenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta