Jak spółki komunalne nadużywają pozycji dominującej
FIRMY | Rynek usług związanych z zaopatrzeniem w wodę i odprowadzaniem ścieków charakteryzuje się niewielką liczbą świadczeniodawców i wysokimi kosztami. Stąd aż tylu lokalnych monopolistów i skłonność do nielegalnego wykorzystywania przewagi nad innymi.
Michał Kołtuniak
O tym, że pod względem prawnym rynek związany z usługami wodnymi i kanalizacyjnymi nie zawsze działa prawidłowo, świadczą liczne decyzje Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Stosunkowo często zdarza się, że wytyka on przedsiębiorcom działającym na nim wykorzystywanie pozycji dominującej. Wszystko dlatego, że jest to rynek specyficzny. Istniejąca od lat infrastruktura, która jest w rękach samorządu lub jego jednostek, w tym właśnie przedsiębiorstw komunalnych, sprawia, że mieszkańcy, którzy chcą zaopatrywać się w wodę lub podłączyć do sieci kanalizacyjnej, nie mają tak naprawdę wyboru. W przeciwieństwie do usług dostarczania energii elektrycznej, usług telekomunikacyjnych nie mogą negocjować umów z kilkoma potencjalnymi firmami. Skazani są na jedynego lokalnego dostawcę. I trudno oczekiwać zmiany takiego stanu, ponieważ wejście na taki rynek nowego gracza jest właściwie niemożliwe. Budowa zupełnie nowej infrastruktury to ogromny koszt, a często także trudne do przełamania bariery techniczne.
Prawo antymonopolowe
To wszystko sprawia, że obecne już na tym rynku przedsiębiorstwa komunalne są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta