Jeżeli przedsiębiorcy spełnią określone warunki, mają prawo się porozumieć
KONKURENCJA | Chociaż zawieranie umów, które mogą doprowadzić do ograniczenia konkurencji na rynku, jest generalnie zakazane, to od tej zasady istnieją pewne wyjątki.
Michał Kołtuniak
Niezależni przedsiębiorcy powinni ze sobą konkurować. Walczyć na jakość swoich produktów, oferować korzystniejsze ceny klientom lub kontrahentom. Na straży takiej przejrzystej i uczciwej konkurencji stoją przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2007.r nr 50, poz. 331 ze zm.). Zabraniają one zawierania porozumień, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym (tzn. na rynku, na którym działają przedsiębiorcy). Co istotne nie chodzi tu wyłącznie o zawieranie umów w formie pisemnej. Porozumienie takie może mieć dowolną formę, w szczególności może być porozumieniem nieformalnym. Po drugie nie liczy się to, czy przedsiębiorcy mieli świadomość lub działali w celu ograniczenia bądź wyeliminowania konkurencji. Innymi słowy, w tym celu, z pełną świadomością, umawiali się co do podziału rynku, ustalenia jednolitych cen lub innych warunków sprzedaży. Wystarczy, że potencjalnie taki negatywny skutek dla ograniczenia konkurencji mógł nastąpić, i to wbrew intencjom przedsiębiorców. I tak będziemy mieli do czynienia z zakazanym porozumieniem.
Przykłady z ustawy
Zgodnie z art. 6 przywołanej ustawy zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta