Lekarstwo gorsze niż choroba
Pierwszorzędnym czynnikiem chroniącym przed przemocą są rodzina oraz inne wspólnoty wzajemnego wsparcia i akceptacji – pisze prawnik.
W Sejmie odroczono debatę nad ratyfikacją konwencji Rady Europy o zapobieganiu i przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (CAHVIO). Co prawda rząd, kierując do Sejmu wniosek ratyfikacyjny, starał się stworzyć wrażenie zakończenia dyskusji o tym dokumencie, jednak wydaje się, że jeszcze nie wszystko na temat tej konwencji zostało powiedziane i warto poświęcić zagadnieniu przeciwdziałania przemocy względem kobiet więcej uwagi niż dotychczas.
Dwojakie podejście
Przemocy nie można tolerować, w szczególności gdy jest wymierzona w słabszych. Dlatego przemoc wobec kobiet zawsze była i wciąż jeszcze jest przedmiotem społecznego potępienia i stygmatyzacji w kulturze polskiej, o czym świadczy choćby pogardliwe określenie „damski bokser". Tradycyjnie akceptowany jest – jako wyraz najwyższego oburzenia zachowaniem mężczyzny – policzek wymierzony mu przez kobietę. Jednocześnie tradycyjnie wiadomo było, że mężczyźnie nie wolno go odwzajemnić.
Najwięcej przemocy występuje w krajach, w których postrzega się ją z genderowego punktu widzenia. Potwierdza to statystyka
Nie budzi też wątpliwości fakt, że dopóki przemoc wobec kobiet istnieje, dopóty należy z nią walczyć. Jednak sukces w tej mierze jest uzależniony od właściwego rozpoznania przyczyn przemocy. W tym zakresie, spór pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami związania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta