Pierwszy test Schetyny
Czy mając świadomość rosnącej agresywności Rosji, polska polityka zagraniczna była naiwna czy zaślepiona nienawiścią do PiS i kierowała się przekorą wobec śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego? – pyta polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Zmiana, jaka została przeprowadzona na stanowisku szefa polskiej dyplomacji, jest zaskakująca, ale i wielce potrzebna. Niespodziewana, gdyż zdymisjonowano nietykalnego przez lata ulubieńca salonów i osobę pozującą na kandydata na wszelkie stanowiska międzynarodowe. Zaskakująca, gdyż następcą została osoba bez większego doświadczenia międzynarodowego, będąca raczej wynikiem wewnątrzpartyjnych przetargów. Zmiana potrzebna, gdyż polityka zagraniczna poprzedniego ministra okazała się totalnym niepowodzeniem, a on sam człowiekiem nietolerowanym nawet w swoim środowisku politycznym. Jego arogancja i megalomaństwo były już nieznośne dla partnerów i w kraju, i za granicą.
Mamy nadzieję, że szef dyplomacji wyjaśni nam, czy Polska posiada jedną i spójną politykę zagraniczną
Rodzi się jednak pierwsze pytanie: Czy mało doświadczony w dyplomacji polityk, dobrany z frakcyjnego klucza, to odpowiedni minister spraw zagranicznych na trudne czasy? Czy ujmujący uśmiech i kumpelska postawa wobec wszystkich to wystarczające kompetencje, aby poradzić sobie z problemami bezpieczeństwa kraju?
Być może częściową odpowiedź znajdziemy dziś w sejmowej informacji ministra Grzegorza Schetyny. Testem tych kompetencji będzie prawidłowe odczytanie polskiej racji stanu, zdefiniowanie zagrożeń oraz przedstawienie instrumentów zaradczych. Ostatni miesiąc nowego rządu wprowadził do polityki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta