Putin podnosi poprzeczkę
Generał Skrzypczak twierdzi, że nasza armia jest zdolna bronić kraju zaledwie przez trzy dni. Przypomnę, że w 1939 roku broniliśmy się przed napaścią dwóch mocarstw przez ponad 30 dni. A więc obecne możliwości obronne są dziesięciokrotnie mniejsze niż w 1939 roku.
Dlaczego w niektórych środowiskach patriotyzm jest dziś w pogardzie?
Patriotyzm w naszym polskim przypadku w znacznej mierze oznacza gotowość do obrony ojczyzny. Współczesny naród polski formował się w XIX wieku w warunkach niewoli, a doświadczenie II RP, katastrofa września 1939, Powstanie Warszawskie 1944 i walka z Sowietami (Żołnierze Niezłomni) to ciągle bolesne sprawy. Nic więc dziwnego, że współczesnym Polakom postawa patriotyczna często kojarzy się z latami niepowodzeń, z przegranymi powstaniami i ofiarami. Mamy postawy kwestionujące polskie „cierpiętnictwo", czyli sens ofiar, a są też środowiska widzące patriotyzm jako rodzaj nacjonalizmu, który przeszkadza Polakom w pełnym zjednoczeniu się z Europą. Jednak zagrożenia, jakie się pojawiły, wskazują, że powinniśmy być zdolni do obrony kraju, a tej zdolności nie można zyskać bez patriotyzmu. Trzeba więc sięgnąć do wzorców, które obowiązywały w czasach II RP, gdy patriotyzm był oczywistością dla każdego Polaka. Kwestionowali to w tamtych czasach tylko komuniści, ale była to ekspozytura sowieckiej agentury bez wpływów w Polsce.
Czy bezpieczeństwo Polski jest zagrożone przez sytuację na Ukrainie?
Nie jest tak źle jak w 1939 roku, kiedy wojna wisiała na włosku, a my graniczyliśmy z dwoma wrogimi Polsce mocarstwami – Niemcami i Rosją. To nie oznacza jednak, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta