Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szczepmy, na co się da

08 listopada 2014 | Kraj | Ewelina Pietryga
Andrzej Zieliński, epidemiolog
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Andrzej Zieliński, epidemiolog

Szczepionek boją się tylko ci, którzy nie wiedzą, jak funkcjonuje ludzki organizm i system odpornościowy - rozmowa z prof. Andrzejem Zielińskim, epidemiologiem

Szczepi się pan na grypę?

Co roku. Warto, bo nawet jeśli człowiek zachoruje, przechodzi ją wtedy lżej. A w moim wieku na grypę się umiera.

Szkoda, bo ponoć funduje pan sobie w ten sposób chorobę Alzheimera i przedwczesną demencję z winy metali ciężkich, dodawanych do szczepionek jako konserwanty.

Musi pani posiadać jakąś wiedzę tajemną, bo nigdy nie słyszałem o badaniach, które jakkolwiek wiązałyby te choroby ze szczepieniem na grypę. Zapadalność na alzheimera rośnie przecież niestety także w krajach, w których na grypę nikogo się nie szczepi. Owszem, była szczepionka na grypę pandemiczną wywołująca narkolepsję. Kilkadziesiąt przypadków w Europie na miliony szczepień. Ale że grypa ta wywoływała ciężką sepsę u młodych ludzi, więc i tak korzyści przeważały tu nad ryzykiem. A czy wie pani, co to krowianka?

Pęcherzyki ospowe cieląt roztarte w roztworze soli. Brrr...

To pierwsza szczepionka na ospę prawdziwą i wielki sukces medycyny. Prymitywna i zanieczyszczona, ocaliła jednak miliony ludzkich istnień, mimo że odsetek ciężkich powikłań poszczepiennych był naprawdę duży. Tak paskudnych szczepionek już dzisiaj nie mamy. Współczesne są naprawdę coraz bezpieczniejsze i coraz dokładniej badane, a leży to przecież w interesie nie tylko pacjenta, ale i producenta.

Tyle że korzyści są...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9987

Wydanie: 9987

Zamów abonament