Rosja – Ukraina: wejdą, nie wejdą
Nie zważając na ostrzeżenia Zachodu, Kreml konsekwentnie koncentruje swoje oddziały, na terenach zajętych przez rosyjskich separatystów.
„Mieliśmy już wiele informacji o datach rozpoczęcia ataku. Obecnie nie możemy prognozować, kiedy (to nastąpi), ale widzimy stopień agresji i musimy być bez przerwy gotowi" – powiedział w czwartek przedstawiciel ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Andrij Łysenko.
W ciągu ostatnich dwóch dni ukraińskie pozycje w strefie konfliktu były ostrzeliwane w 24 miejscach, wyznaczając rejony ewentualnego ataku Rosjan. Zdaniem Rady „obecnie mamy trzy główne kierunki: doniecki, ługański i debalcewski". Ostatnia z wymienionych miejscowości, zajmowana przez oddziały ukraińskie, to duży węzeł komunikacyjny między Donieckiem a Ługańskiem.
Rada poinformowała, że z kolei na południu, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta