Mniej nowych Biedronek
Pedro Pereira da silva | Deflacja trwa dłużej, niż zakładaliśmy – mówi szef sieci handlowej.
Rz: Trzeci kwartał z rzędu spada w Biedronce sprzedaż LFL, czyli bez wyników nowych sklepów. Czyżby loteria się nie sprawdziła?
Pedro Pereira da Silva: Należy podkreślić, że Biedronka ciągle rośnie, zwiększając udział w rynku. Cała branża odczuwa też konsekwencje spowolnienia gospodarczego. W ostatnim czasie w branży spożywczej mamy do czynienia z dłuższym od zakładanego okresem deflacji. Wierzymy, że na takim tle wypracowany przez nas potencjał daje istotną przewagę, pozwala na dostarczanie produktów wysokiej jakości w niskich cenach dzięki efektywności w logistyce i współpracy z producentami.
Czy plan uruchomienia 3 tys. sklepów do 2015 r. jest aktualny?
Kontynuujemy rozwój, jednak biorąc pod uwagę sytuację gospodarczą, w tym deflację, zdecydowaliśmy się skupić bardziej na sklepach już funkcjonujących. To oznacza tylko przeniesienie środka ciężkości w krótkiej perspektywie. Chcę wyraźnie podkreślić, że na dłuższą metę ekspansja pozostanie naszym priorytetem, ale zmniejszy się liczba otwieranych sklepów w skali roku. Pozostaniemy liderem z nowym celem około 300 otwarć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta