Europa do dużej poprawki
Tony Tyler | Wiele linii w Europie zaczęło pokazywać zyski, choćby SAS, LOT czy TAP. Rok 2014 okazał się lepszy od roku 2013 i mam nadzieję, że 2015 r. będzie jeszcze lepszy. Ale Europa to chyba najtrudniejszy region dla lotnictwa – mówi szef IATA.
Rz: Co hamuje wzrost zyskowności? Konkurencja low costów? Recesja w strefie euro? Konkurencja spoza Europy? Czy może rządowe regulacje?
Tony Tyler: Wszystko po trochu. Podatki powinny iść w dół, nieuzasadnione są ograniczenia własnościowe, a zarządzanie przestrzenią powietrzną to już prawdziwy horror. Przydałyby się też rozsądne regulacje dla lotnisk, które nie mogą wykorzystywać swojej pozycji monopolisty do nakładania zawyżonych opłat. Linie borykają się więc nieustannie z zawyżonymi kosztami i niedoskonałością infrastruktury, z której korzystają. Oczywiście można powiedzieć: nie da się tego zmienić z dnia na dzień. Europa jest do dużej poprawki.
Nie ma pan jednak wrażenia, że tych „dni" minęło już zbyt wiele?
Właśnie tak jest. Bo ile czekamy na jednolite europejskie niebo? I nie mam złudzeń, będziemy czekać bez końca. Sama ta nazwa wprowadza w błąd, bo nigdy nie będzie ono rzeczywiście jednolite, ale gdyby tylko udało się ruszyć projekt z miejsca byłoby to wielkim wydarzeniem. Mam świadomość, że Komisja Europejska robi wszystko co możliwe, ale kraje członkowskie sabotują jej wysiłki, bo większość z nich widzi jedynie likwidację centrów kontroli lotów i wzbrania się przed ich zamykaniem. Centra kontroli ruchu powietrznego dają zatrudnienie, poczucie zarządzania firmą high-tech, czyli prestiż. W efekcie w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta