Polskie firmy budzą się do luksusu
Krajowi producenci zabiegają już nie tylko o klientów szukających niższych cen, ale i o rosnącą grupę zamożnych Polaków, którzy sięgają po prestiżowe marki.
Anita Błaszczak
– Myślę, że ta kolekcja może z powodzeniem podbijać światowe rynki mody – mówiła Joanna Przetakiewicz, właścicielka marki La Mania, po grudniowym pokazie swej najnowszej kolekcji na sezon wiosna/lato 2015. Istniejąca od czterech lat La Mania od początku stawia na luksus, i to nie tylko na krajową, lecz także międzynarodową skalę, wspierając się tu sławą swego „ojca chrzestnego", Karla Lagerfelda.
Wśród polskich marek takie ambicje to na razie wyjątek (jeśli nie liczyć aspiracji Evy Minge), ale krajowe firmy coraz śmielej wypływają na wody zarezerwowane kiedyś dla zachodnich brandów. Tak jak to zrobiło Laboratorium Kosmetyczne Irena Eris, które z flagową marką Dr Irena Eris jako pierwszą polską firmę zaproszono do francuskiego Comité Colbert, organizacji zrzeszającej pierwszą ligę luksusu.
Mniej niż emeryt za Odrą
Choć dla części polskich konsumentów symbolem luksusu pozostaje sportowa marka Adidas, to tegoroczny raport KPMG „Rynek dóbr luksusowych w Polsce" dowodzi, że wielu z prawie 880 tys. zamożnych i bogatych Polaków jest już świadomych tego, co znaczy ekskluzywna marka.
Poziom zamożności zaczyna się u nas od 7,1 tys. zł brutto miesięcznie. – To niewiele. Większe dochody ma dobrze uposażony niemiecki emeryt – wskazuje Jerzy Mazgaj, prezes i współwłaściciel...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta