Dokąd deportować Tatarów
Kiedy w ubiegłym tygodniu zapowiedzieliśmy, że pojawi się w „Plusie Minusie" tekst o konieczności deportacji muzułmanów z Europy, na naszym profilu na Facebooku zawrzało.
„Rozumiem walkę z terroryzmem islamskim, ale czy wyście na głowę upadli?" – pytał jeden z czytelników. Inny dodawał: „ktoś chlapnął o wiele za dużo. Jeśli autor pracuje w »Rzeczpospolitej« i coś się z tego powodu wydarzy, to sorry, ale ja was żałować nie będę". I pytał, czy chodzi także o deportację polskich Tatarów.
Niestety, autor tekstu, o którym mowa, nie pracuje w „Rzeczpospolitej". Dlaczego „niestety"? Bo to słynny amerykański analityk zajmujący się światowym bezpieczeństwem George Friedman, i bardzo chcielibyśmy go mieć na stałe w „Plusie Minusie".
W opublikowanym u nas przed tygodniem artykule stwierdził, że trudno sobie wyobrazić inne rozwiązanie problemu zagrożenia islamskiego dla Europy niż deportację muzułmanów. „Dla Europy, z jej dzisiejszą wrażliwością, jest to odstręczające – z pewnością jednak nie byłoby to niczym nowym w jej dziejach. Ostatecznie więc Europa, niezdolna do odróżnienia radykalnych muzułmanów od reszty, niechętnie, lecz z narastającą szybkością ewoluować będzie w kierunku przyjęcia takich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta