Długi za granicą kuszą
Windykacja | Rumunia, Rosja, Niemcy – polskie firmy podbijają Europę.
przemysław Tychmanowicz
Polskie spółki windykacyjne coraz chętniej stawiają na ekspansję zagraniczną. I to nie dlatego, że Polska im się znudziła. Wyjście na inne rynki ma być odpowiedzią na coraz większą konkurencję w kraju.
Rumunia kusi
Ostatnio do grona polskich firm, które wyszły poza granice kraju, dołączyła spółka Ultimo. Powalczy ona o złe długi w Rumunii.
Dla ekspertów ruch ten nie jest zaskoczeniem. Kiedy w połowie ubiegłego roku firmę przejęła norweska spółka B2Holding, głośno mówiło się o tym, że Ultimo ma się stać dla Norwegów przyczółkiem na nasz region Europy.
A Rumunia to jeden z ulubionych kierunków naszych windykatorów. Już kilka lat temu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta