Firmy częściej kuszą do odejścia

źródło: Rzeczpospolita

Dla wielu byłych państwowych firm dobrowalone odejścia to sposób na szybsze zmiany w zatrudnieniu

praca | Poprawa koniunktury skłania więcej firm do restrukturyzacji zatrudnienia poprzez programy dobrowolnych odejść, choć są one droższe od zwolnień.

Anita Błaszczak

PKP Cargo, Poczta Polska, PKN Orlen, PGE to niektóre z dużych firm, które w tym roku zachęcają pracowników atrakcyjnymi odprawami do rozstania w ramach programów dobrowolnych odejść (PDO). Będą też do nich przekonywać spółki węglowe.

Wprawdzie koszty takich programów nierzadko idą w setki milionów złotych, ale – jak przekonują pracodawcy i eksperci HR – to cena, którą warto zapłacić za spokój społeczny i możliwość szybkiej restrukturyzacji w firmie.

– Preferujemy PDO, bo pozwalają one na zminimalizowanie społecznych skutków wprowadzanych zmian. Zdajemy sobie sprawę, jak trudny jest dzisiaj rynek pocztowy, na którym jesteśmy jedyną firmą zatrudniających na taką skalę na umowy o pracę – podkreśla Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty Polskiej. W spółce w piątek upłynął termin zapisów do udziału w tegorocznej edycji PDO. Ma ona objąć 5 tys. osób.

Inwestycja w firmę

W wielu przypadkach – np. w energetyce – PDO jest w praktyce jedynym sposobem na restrukturyzację albo cięcie nadmiernego zatrudnienia. W wielu dawnych państwowych firmach pracowników chronią bowiem przed zwolnieniem układy zbiorowe albo gwarancje zatrudnienia wynegocjowane podczas prywatyzacji.

Tak było np. w PKP Cargo, gdzie Pakt Gwarancji Pracowniczych zawarty...