Bratanek Putina na dywaniku w Warszawie
Viktor Orbán dotkliwie się przekonał, co dla Polaków oznacza zawiedziona miłość. Połączona na dodatek z nagłośnioną w mediach zdradą w najbliższej rodzinie.
Przywódca bratanków zdradził nas, rozkładając kilka dni temu w Budapeszcie czerwony dywan przed Władimirem Putinem, dokładnie w momencie, gdy ten łamał porozumienia dotyczące zakończenia konfliktu na Ukrainie.
Ponieważ wszystko to dzieje się w czasach realnego zagrożenia, usprawiedliwienia dla Orbána za sprawienie wielkiego zawodu i dopuszczenia się zdrady nie ma i być nie może. Orbán zawiódł nie tylko PiS, który marzył o Budapeszcie w Warszawie, ale i PO, która broniła go przed izolacją w Unii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta